W ulubieńcach minionego miesiąca- października znajdują się tylko te kosmetyki, których używałam cały czas. Oto one:
* Sudocrem
* Sudocrem
Obiecuje wam jego recenzje, ale jakoś nie mogę się zebrać. Postaram się, żeby w tym miesiącu się pojawiła. Jakbym miała opisać ten krem jednym słowem to na pewno było by to słowo: cudowny. ;)
* Ziaja tonik ogórkowy
Fajnie oczyszcza, nie podrażnia.
* Nawilżająca odżywka w sprayu do każdego rodzaju włosów Orzech Makadamii i Aloes
Macie jakieś zdanie na temat któregoś produktu? Piszcie!
Też miałam Sudocrem i Ziaje . ; ))
OdpowiedzUsuń